Przy Kominku z Wiedźmą M - Opowieści i Podróże
Opowieści i Podróże w rytmie ciszy, magii i subtelnego światła. ✍️Opowieści z Kosmicznej Przestrzeni - Podróże Wiedzmy M ... Opowieść (ciąg dalszy).............
W przestrzeni pomiędzy oddechem a myślą rodzi się ruch — delikatny, ledwie wyczuwalny impuls istnienia. Tam, gdzie cisza spotyka się z dźwiękiem Serca, zaczyna się podróż. Nie ta zwykła, po mapach świata, lecz ta, która prowadzi w głąb — przez wspomnienia, przez świadomość, przez ślady dawnych emocji, aż do źródła, które zawsze było w Tobie.
Każdy krok tej podróży jest jak błysk wspomnienia Duszy, jak powrót do Domu, w którym czas nie istnieje, a wszystko pulsuje w rytmie Miłości. Tam, w tej przestrzeni, światło i cień przestają walczyć — splatają się w taniec tworzenia.
Czasem trzeba się zatrzymać. Posłuchać. Pomiędzy dźwiękiem a milczeniem ukryta jest mądrość, która nie potrzebuje słów. Tam właśnie Dusza szepcze - „Idź. Pamiętaj. Jesteś całością. Jesteś drogą. - Jesteś doskonałą kreacją Stwórcy.”
I wtedy ruszasz dalej — z uśmiechem, z czułością, z odwagą. Z każdym oddechem stwarzasz siebie na nowo. Z każdym krokiem tworzysz nową opowieść, nowy wszechświat utkany z wdzięczności, światła i oddechu.
Podróż przez Światło i Cień Wędrowała przez przestrzeń, w której światło przenikało cień jak oddech przenika ciszę. Każdy krok odsłaniał nową warstwę wspomnień — nie tych zapisanych w mózgu, lecz te w świetle duszy. Tam, gdzie czas przestawał istnieć, a przestrzeń stawała się odczuciem, magicznym polem świadomości, widziała obrazy, które były bardziej prawdziwe niż teraźniejszość.
Niektóre były jasne — pełne śmiechu, słońca i delikatnych dźwięków miłości. Inne — cięższe, utkane z doświadczeń, które uczyły pokory i Mocy. W każdym z nich rozpoznawała siebie: kobietę, która pamięta, i duszę, która zawsze wraca do Źródła, do Stwórcy.
Światło nie bało się Cienia, a Cień nie uciekał przed Światłem — razem tańczyli w równowadze, w doskonałym rytmie. Tam, w tej harmonii, rozumiała, że każde doświadczenie było potrzebne, że nic nie było błędem. Że z każdego cienia rodzi się zrozumienie, a z każdej iskry światła — kierunek.
W tej podróży odkryła, że pamięć duszy jest jak krystaliczna woda — wystarczy dotknąć, by zobaczyć odbicie wszystkich wcieleń, wszystkich chwil, wszystkich emocji. Każda z nich szeptała ...
„Jestem tobą. Jestem częścią tej samej pieśni. Nie szukaj poza sobą — wszystko, czego pragniesz, już w Tobie śpiewa.”
Zamknęła oczy. Wzięła głęboki oddech. Światło i Cień połączyły się w jedno.
W tym momencie wiedziała jak każda podróż prowadzi do wnętrza. A wnętrze jest początkiem wszystkiego.
Powrót do Źródła
Kiedy cisza stała się jej oddechem, a światło przestało oślepiać — tylko łagodnie przenikało przez skórę, zrozumiała, że powrót nigdy nie oznacza cofania się.
Powrót do Źródła był przebudzeniem. Był przypomnieniem tego, co zawsze w niej istniało, choć zapomniane przez hałas świata zewnętrznego.
Usiadła nad wodą. Fale, drobne i jasne, tańczyły w rytmie jej pulsu Serca. Słońce rozpuszczało resztki napięcia w ciele, a wiatr szeptał:
„Nie musisz już szukać. Wystarczy, że jesteś, że będziesz.”
Poczuła, jak myśli uspokajają się, jak przestają pędzić, jak każda z nich staje się perłą świadomości.
W tym stanie wyciszenia słowa traciły wagę, a intencje zaczynały tworzyć.
Energia jej Serca płynęła delikatnie w przestrzeń, a przestrzeń odpowiadała — pulsując w rytmie światła i jedności, w rytmie Miłości całej przestrzeni.
Zrozumiała, że kreacja to nie wysiłek, a pozwolenie z Miłością.
Nie wymaga mocy, a zaufania.
Nie jest pragnieniem, a stanem bycia.
Z wdzięcznością wypowiedziała intencję:
„Teraz moje światło rozświetla przestrzeń, teraz moje słowa budują, teraz moje myśli tworzą harmonię.”
Zamknęła oczy.
Zobaczyła złoty spiralny pył światła — ruch energii, który prowadził ją przez wymiary, aż do miejsca, gdzie wszystko zaczyna się od nowa, w każdej sekundzie, w każdym oddechu.
Tam spotkała siebie — tę czystą, świetlistą istotę, której serce bije w rytmie wszechświata.
Uśmiechnęła się. Wiedziała..., wiedziała że nie ma końca, nie ma początku.
Jest tylko przepływ.
I że Źródło nie jest gdzieś daleko — Źródło bije i świeci w niej, w Sercu.
Powrót Światła do Świata ✨
Poranek przywitał ją ciszą, która była delikatna jak aksamitna srebrna mgła.
Świat oddychał razem z nią. Każdy liść, każdy srebrny promień światła, każdy oddech ludzi, których mijała, miał w sobie ten sam rytm, tę samą melodię istnienia.
Czuła, że wraca do świata takiego, jaki znała. Jednak ona wracała inna — spokojna, pachnąca błękitem, tańcząca ze światłem słońca, połączona z magiczną Mocą Duszy, z większą Miłością do tego świata.
Bez słów. Jej obecność niosła światło, które miękko dotykało serc innych.
Tam, gdzie kiedyś były słowa, teraz wystarczał uśmiech.
Tam, gdzie był lęk, pojawiał się spokój.
Tam, gdzie była walka, zaczynało kiełkować zrozumienie.
Wiedziała, że światło jest czymś, co się daje, a ono się dzieli, gdy się jest.
Była latarnią światła dla tych, którzy błądzili w mgle własnych myśli.
Nie dlatego, że chciała pomagać, ale dlatego, że miała Moc światła.
Każde spotkanie było teraz rozmową dusz.
Każdy dzień — wibracją Miłości, która tworzyła piękną harmonię wibracji.
Gdy wieczorem spojrzała w niebo, zobaczyła to samo światło, które znała doskonale, za którym często tęskniła, które zawsze nosiła w sobie.
Już wiedziała, że to, co boskie było „gdzieś tam” i jednocześnie Tu i Teraz.
Było tu — w niej, w tobie, w każdym, kto odważy się zatrzymać i posłuchać, doświadczyć ciszy między oddechami.
Powrót Światła do Świata był podróżą jednego oddechu.
Był jej początkiem — nowym etapem, w którym każdy krok stawał się błogosławieństwem, a każda chwila, każdy dzień, świętem istnienia.
Bo kiedy serce jest otwarte,
świat zaczyna się od nowa —
z każdym krokiem, z każdym spojrzeniem, z każdym uśmiechem.
Światło, które tworzy rzeczywistość ✨
Kiedy zatrzymywała się by słuchać ciszy, odkryła, że to właśnie w niej — w tym subtelnym, niemal niewidocznym pulsie istnienia — rodzi się świat.
Bez planów, bez wysiłku, bez kontroli.
Świat rodził się z uczucia, z intencji, ze światła, które pulsowało w jej wnętrzu i płynęło miękko po przestrzeni pola aury.
Każda myśl, jak drobny promień, dotykała materii.
Każde słowo, jak fala w eterze, układało wzory w polu energii. Każda fala to przypomnienie że życie płynie do przodu w rytmie oddechu.
Każda emocja, jak wibracja serca, nadawała kształt temu, co miało się wydarzyć. Teraz Wszechświat słuchał jej szeptu płynącego z energią Serca. Światło otuliło ją jak ciepły i delikatny szal utkany z promieni słońca.
Czuła wtedy, że trzeba być i „przyciągać”, być w spójności z tym, co potrzebujesz doświadczać z dziecięcą ciekawością.
Bo Wszechświat nie słucha słów,
Wszechświat odpowiada na częstotliwość Miłości.
Z każdym dniem coraz bardziej widziała, że to, co dzieje się na zewnątrz, jest tylko odbiciem jej własnego wnętrza.
Kiedy w niej panował spokój — świat się uspokajał.
Kiedy czuła wdzięczność — drzwi się otwierały, ludzie uśmiechali, synchroniczności płynęły jak złote nici łączące wszystko w jedno.
Zaczęła więc tworzyć z innej przestrzeni — z ciszy, z Serca, z pełnej obecności.
Nie z lęku, nie z braku, nie z potrzeby udowodnienia,
lecz z zaufania do przepływu życia.
Rozumiała, jak to właśnie świadomość jest prawdziwym narzędziem kreacji.
Jak każda chwila, w której jest naprawdę obecna, tworzy rzeczywistość o wyższej częstotliwości całej przestrzeni.
Że kiedy łączy się ze swoim wewnętrznym światłem, każda myśl staje się pieśnią, a każde słowo — szeptanką mocy.
I wtedy świat zaczynał się poruszać w tańcu, razem z nią — łagodnie, harmonijnie, w rytmie światła.
Nie musiała już „zmieniać” rzeczywistości.
Ona po prostu była zmianą.
Bo kiedy człowiek zaczyna widzieć siebie jako Światło,
jego życie staje się odbiciem Nieba... (........ . ........)
Cdn. Dalsza część opowieści za kilka dni 🧙♀️ ✍️
✨✨✨
Wprowadź prosty nawyk: Trzy głębokie oddechy, Trzy słowa wdzięczności, jeden krok, by coś zakończyć, by otworzyć nową przestrzeń.
Zaufaj procesowi. Ciesz się subtelnym pięknem każdego dnia Twojej podróży w tym życiu. 🍂✨🍂 ✨🍂✨
Otul się swoją Energią Miłości do życia , do całego istnienia. Wspaniałego dnia, każdego dnia.
💎💎💎
Z Miłością i troską ❤️ 🍀Wiedźma-Neuroszamanka 💎 Mika Mikajla 💎
💦 ✨Zostań po więcej - Otul się Spokojem i Połącz "Kropki"